Polska blogosfera aplikacyjna

aplikacja+agata
Dziś Agata z bloga „Kuchnia Agaty” przysłała mi link do aplikacji na iPhone’a, dedykowaną jej blogowi. Aplikacja właśnie miała swoją premierę.
Wiecie, że to pierwsza taka blogowo-kulinarna aplikacja w Polsce???
Źródło: itunes.apple.com

Jest prosta i funkcjonalna, z przepisami na różne okazje i zdjęciami autorstwa Agaty.
Zdziwiło mnie, że dużo większe platformy blogowo-kulinarne nie mają (jeszcze) swoich aplikacji, szafiarek też w App Store nie znalazłam!
 
Skłoniło mnie to do refleksji, która poskutkowała wizją (hehe). Część z Was już ją zna, bo naszła mnie  nagła ochota podzielenia się nią z niektórymi blogerami (i nie tylko).
Otóż zarysowała mi się wizja przyszłości blogosfery mobilnej, aplikacyjnej (tu w tle opisu wizji usłyszcie uszami wyobraźni relaksacyjną, medytacyjną muzykę):

Aplikacje blogowe, w których dostępne są notki (interaktywne notki), zdjęcia blogerów (też mogą być interaktywne)… ale przede wszystkim dodatkowe funkcjonalności, np. mapa ulubionych miejsc blogera (do której można się dopisać i jeśli w tym samym czasie znajdziesz się razem z blogerem w jednym miejscu masz jakiś bonus)… czy wydarzeń, w których bloger będzie uczestniczył… informacji gdzie nagrywa właśnie vloga (w przypadku Youtuberów)… konkursy, zniżki do sklepów, w których kupił rzeczy do notki, widgety i jeszcze więcej opcji – w zależności od charakteru, specyfiki i tematyki bloga… I to wszystko na smartphone’ach, tabletach….

W końcu smartphonizacja coraz bardziej opanowuje Polskę, rynek aplikacji mobilnych dzielnie się rozwija. Faza boomu jeszcze przed nami, ale wszystko zmierza właśnie w tę stronę. Blogi też się rozwijają.

Chcielibyście coś takiego? Ciekawe, jakie pomysły na aplikacje Waszych blogów przyszły Wam w tej chwili do głowy.
Zdaję sobie sprawę, że część blogerów może i chciałaby, ale pozostaje kwestia pieniędzy. Fakt, taka aplikacja kosztuje więcej, niż domena na rok, czy dwa. Wersję mobilną bloga (nie mylić z aplikacją) można mieć za darmo.
Z drugiej strony, blogerzy bogacą się coraz bardziej;)
Zainwestować w aplikację i udostępniać w niej przestrzeń reklamową – to jest sensowne.
Źródło: itunes.apple.com
Do zagospodarowania jest wiele miejsca. Najciekawsze appki blogowe mają obecnie bowiem:  LekkoStronniczy (z bieżąco aktualizowanymi odcinkami, które można oglądać bez połączenie z siecią) i wspominana Kuchnia Agaty. Więcej nie znalazłam.
OK, jest jeszcze AK74 i Spidersweb – na PressPadzie.

Jeśli ktoś z Was zna aplikację innych polskich blogów, podeślijcie. Coś się mogło przede mną ukryć.

I na koniec słów kilka od Agaty, dlaczego zdecydowała się na appkę:
Chciałam rozwinąć samego bloga, stworzyć produkt powiązany, a jednocześnie innowacyjny.
Sama mam problem z zapisywaniem gdzieś na świstkach przepisów przeczytanych w internecie, dzięki aplikacji telefon można mieć w kieszeni fartuszka i zerkać na przepis, nie trzeba targać ze sobą komputera:) Aplikacja pozwala też przesłać na telefon (np. męża) listę zakupów na wieczór:)
Sama dopiero zaczynam poznawać aplikacje, ale mam kilka ulubionych –  do obróbki zdjęć, amerykańskie z przepisami. Są naprawdę użyteczne.

To kto następny?:)

 

This post is available in: English