Lubię taką satysfakcję – po konferencji

63

Dzięki ostatnim Wenusjankom przypomniałam sobie jaką frajdę sprawia mi robienie zdjęć. Zupełnie przypadkiem. I chyba właśnie o to w tych konferencjach chodzi, by wyzwolić swoją pasję, energię i moc. Dzięki innym.

Nasza fotograf rozchorowała się, więc chwyciłam swój aparat i wow. Dzięki obiektywowi byłam blisko uczestników, choć nie ze wszystkimi zdążyłam się zapoznać. Dlatego przyjdźcie na kolejne spotkanie w maju – nadrobimy.

Pełną relację zdjęciową obejrzyjcie na stronie na Facebooku o tutaj: Wenusjanki w Warszawie – zdjęcia.

Prelekcje – między korporacją, własnym biznesem i podaniem dłoni

Fotor0318230734

O ciekawych i intrygujących stronach pracy w korporacji opowiadała Dorota Rakowska z Samsung Polska. Pokazała jak w takim środowisku radzi sobie kobieta na managerskim stanowisku. Pracująca często w stresie i w biegu, ale bez nadgodzin, z poszanowaniem życia prywatnego. Hm. Wierzyć się nie chce, że bez nadgodzin. Musiałabym to chyba osobiście sprawdzić. 

Choć nie. Nie chcę wracać do korporacyjnych murów. Dobrze mi na swoim.

I właśnie o własnych, internetowych biznesach, cechach dobrego przedsiębiorcy opowiadał Rafał Agnieszczak. Rafał bardzo rzadko zgadza się występować jako prelegent. No ale któż Wenusjankom odmówi? Tym bardziej było to wyjątkowe wystąpienie. Wciąż mam w głowie słowa „dobry przedsiębiorca myśli zero-jedynkowo”.

Dzięki Katarzynie Niemiec z Sally Hansen, która opowiadała o pielęgnacji paznokci, pierwszy raz usłyszałam, że kolor lakieru dobiera się do koloru dłoni. Muszę silniej zgłębić te tajniki. Podczas całej konferencji dziewczyny z Sally Hansen wykonywały manicure uczestniczkom. Nie zdążyłam. Na pocieszenie dostałam lakiery, więc w domu jako tako nadrobiłam.

Integracja obowiązkowo

Po prelekcjach nadszedł czas na networking. Wiele z Was właśnie dla tego networkingu, prowadzonego przez Anitę Kijankę, przychodzi na Wenusjanki. Anita nie tylko organizuje konferencje na wysokim poziomie, ale i integruje skutecznie. Coś o tym wiem.

Fotor0318232435

Smacznie

Były kawa i ciastka od Rubicon, woda od Nestle Waters, wino Henkell Trocken, sushi od Pizzaportal.pl (tak w pizza portal można zamawiać i sushi. Lubię uroczo zdziwiony wyraz twarzy osób, którzy się o tym dowiadują), Princessy, soki od Manufaktury Owocu.

Oprócz tego konkurs wizytówkami. Z konferencji na konferencję nagrody robią się coraz bardziej atrakcyjne.

Bardzo lubię wygrywać, ale przyznam, że w losowaniu też się odnajduję;)

Fotor0318231937

Fotor0318235658

Fotor0318231246

Udało się, uczestniczki wyszły zadowolone, dziękowały, mówiły, że przyjdą na kolejne. Najlepsza nagroda.

Fotor0318232049

Fotor0318234355

Fotor0318233648

Jest energia do organizowania kolejnych spotkań. 

Do zobaczenia zatem w maju!

PS. Dementując plotki – nie, konferencja Wenusjanki to nie jest blogowa konferencja. To spotkania kobiet aktywnych, przedsiębiorczych, z pasjami, w tym blogerek :)

This post is available in: English