Spotkanie blogerów #1

03.06.2012 BLOGS
blogo
Tak, to ja jestem Ilona, która sobie wymyśliła, że zorganizuje dla blogerów spotkanie. Ot takie nieformalne. I poprzez blogoStrefę będzie integrować blogosferę.
Wezwanie na Facebooku „Hej Blogerze, chodź na piwo” okazało się na tyle skuteczne, że grupa blogerów – tych bardziej i mniej znanych, a także tych wpływowych – spotkała się 1 czerwca w warszawskim Resorcie.
W Dzień Dziecka i w Dzień Bez Alkoholu rozdawaliśmy sobie pluszowe misie, gumy do żucia, hello kitty, popijaliśmy drinki, plotkując oj plotkując i fascynując się nawzajem naszymi blogami i nie tylko blogami;) 
 
Niektórym świeciły się aż oczy z wrażenia:)
Szalenie ucieszył mnie efekt spotkania – mega entuzjazm blogerów, zadowolenie, spora ilość notek, lajków i komentarzy na blogach, a nawet zainteresowanie wpływowych blogerów, którzy nie uczestniczyli w spotkaniu. SZAŁ.

Po co to zorganizowałam? Bo czułam, że trzeba, chciałam i sami blogerzy też podszeptywali mi taki pomysł.
Polska blogosfera jest zintegrowana, ale najczęściej w wąskich tematycznych grupach, które nawzajem mało o sobie wiedzą.
Okazało się, że blogerzy chcą poznawać innych blogerów, nawiązywać relacje, a może i nawet tworzyć crossblogowe projekty np. szafiarsko-kosmetyczne, kulturalno-kulinarne, czy technologiczno-dizajnerskie. Takie spotkania, zderzenia różnych sposobów i wizji blogowania okazują się bardzo inspirujące.
Nie zawsze jest okazja porozmawiać z blogerami z innych dziedzin na konferencji, warsztatach, nie zawsze jest odwaga by podejść do znanego blogera i po prostu zagadać. A tu – atmosfera na luzie, mega pozytywny, integrujący, inspirujący klimat. Chcę to kontynuować.
Jako, że blogerzy to pieszczochy – zostali rozpieszczeni tym razem przez samych blogerów – upominkami z wyprawy peugeotowej od Segritty i Fashionelki. Fash nie mogła pojawić się osobiście (poleciała spryciula do Londynu), ale jako zadośćuczynienie obiecała kupić coś w Londynie i rozdać na kolejnym spotkaniu. Trzymam Cię za słowo!
Zrobiłam szybki konkursik z wiedzy o blogu Segritty i w ten sposób gadżety trafiły do blogerów.
Misiek od Segritty z gumami od Fashionelki, którego przygarnął Michał z Nolifestyle  i  nakryciem głowy, które jest już w posiadaniu Andrzeja z jestKultura.pl
Upominki od blogerów dla blogerów – może to się stanie tradycją kolejnych spotkań, a poprzez quiz z wiedzy o blogerze, który przynosi upominki – lepiej się poznajemy.
Podobno Andrzej z jestKultura.pl też obiecał coś przynieść. Ach, ciekawe co to będzie:)
Jako, że blogerzy doceniają odpowiednie rozpieszczenie, fotki z otrzymanymi gadżetami poumieszczali na swoich blogach.
 
Poczytajcie koniecznie relacje z tego spotkania z punktu widzenia różnych blogerów, m.in.:
Już myślę nad kolejnym spotkaniem i ekscytującymi elementami, inspirującymi i cieszącymi blogerów.
Zgłaszajcie mi swoje oczekiwania, wizje kolejnych spotkań. Jak je widzicie? Wszelkie opinie będą dla mnie wskazówką, choć sama też już mam kilka pomysłów.
Poniżej kilka zdjęć, które już widzieliście zapewne w powyższych relacjach, ale podaję jeszcze raz, by oddać się wspomnieniom:
jestKultura – jest okejka
Bloger paczy! Uwielbiam to zdjęcie, bo sama je robiłam :)
„Andrzej – powąchaj to”
Ja z blogerkami kosmetycznymi – od jednej dostałam lakier do paznokci :D
jestKultura i sąBlogerkiKulinarne
Blogerzy z gadżetami od Fashionelki

Podobało się?:)

Czekam zatem na wizje i oczekiwania co do kolejnych spotkań. Wiem, że warto i trzeba je cyklicznie organizować.
Dzięki!

This post is available in: English

Podobne