Poznajcie niesamowitego człowieka i papryczki

IMG_9148

Spotkaliśmy się na lunch w centrum Warszawy, skończyliśmy rozmawiać wieczorem nad Wisłą, obserwując spokojną rzekę i kajakarzy, którzy zmagają się z jej nurtem. Siedzieliśmy tak z poczuciem wolności i czasu, który lubimy przeznaczać na podróże i wspieranie innych.

W ten sposób poznałam Tomka Kozakiewicza, inspirującego człowieka, który pomaga ludziom zmieniać świat. Przeczytajcie do końca, bo też możecie stać się częścią jego niesamowitego projektu.

O Tomku usłyszałam od znajomej Ewy. „Musisz się z nim spotkać” – powtarzała. Przeczytałam w internecie o jego projekcie. WOW – pomyślałam i pełna ekscytacji wybrałam się na spotkanie.

Otrzymałam dawkę inspiracji, pozytywnej energii, nieszablonowości, dobroci i spokoju. Chcę więcej takich ludzi spotykać na mojej drodze.

IMG_9162

Tomek podróżuje między Indiami, Afryką, a Nepalem i jest dobrym duchem lokalnych społeczników. W ubiegłym roku dzięki różnym zbiegom okoliczności znalazł się w Indiach i został uczestnikiem Instytutu kanthari.

Kanthari jest siedmiomiesięcznym kursem, przygotowującym ludzi z całego świata do podjęcia inicjatyw społecznych w swoich lokalnych społecznościach.

Uczestnicy kursu często sami zetknęli się z problemami, które próbują rozwiązać, są z grup dyskryminowanych i zmarginalizowanych.

Przez siedem miesięcy Tomek mieszkał w specjalnie stworzonym przez Instytut kampusie na południu Indii, gdzie wśród kilkunastu osób z Afryki, Indii uczył się realizować projekty społeczne w przestrzeniach trudnych, zmarginalizowanych, ubogich.

Zrzut ekranu 2014-07-22 o 19.00.16

Uczestnicy Instytutu są niesamowici

  • Harriet wychowała się w dzielnicy prostytutek w Ugandzie. Obecnie organizuje mini-kliniki dla prostytutek, prowadzone przez ich córki. W ten sposób wspiera dzieci, by nie poszły w sex biznes śladem matek.
  • Jane z Kenni jest niewidomą Albinoską. Albinosi w Afryce są zabijani dla celów rytualnych – odcinane im są kończyny, proszkowane – w tej formie mają przyciągnąć pieniądze. Wierzy się także, że seks z albinosem ma wyleczyć z HIV. Jane odbyła kurs, by walczyć o prawa i wsparcie psychologiczne dla albinosów w Afryce.
  • Ojok z Ugandy w wieku 9 lat stracił wzrok po uderzeniu przez żołnierza kolbą od karabinu. Obecnie kieruje kooperatywą pszczelarzy dla kilkudziesięciu niewidomych z obszarów wiejskich w Afryce.
  • Monicah z Kenii wielokrotnie uciekła przed obrzezaniem. Opracowała alternatywny sposób inicjacji kobiet, ratując kilkadziesiąt dziewczyn od tego okrutnego rytuału.
  • Stephen z Kenii stworzył rodzinny dom dziecka dla dzieci, których rodzice umarli na AIDS. Wszystko to na obszarze, gdzie 1/3 populacji ma HIV.

1904138_248218632051525_5510846836570552160_n

Obejrzyjcie film o nich

To co robią Ci ludzie jest niesamowite

Nie dość, że sami przezwyciężyli swoją niepełnosprawność, pomagają innym swoją inność przekuć w swój największy atut.

Przezwyciężają strach, barierę wewnętrzną, wyzwolić wielką siłę do działania, ale jednocześnie burzyć mur zewnętrzny, zmieniać tradycje, przyzwyczajenia swojej społeczności.

Wyobraźcie sobie Monicah, która staje przed plemieniem i mówi: „obrzezanie jest złe, nie róbmy tego, nie rańmy kobiet”. Kto posłucha jej, a kto wodza plemiennego, tradycji, rytuału? Ile musi być w niej siły, by zmienić tradycję.

To walka o zmianę świadomości, zmianę tradycji, podważenie autorytetu starszyzny.

Projekt Tomka to kanthari +

Tomek po skończeniu Instytutu stworzył projekt kanthari+, poprzez który chce przybliżyć światu absolwentów takich jak Jane, Stephen, czy Harriet – tak aby powstała międzynarodowa społeczność liderów przemian społecznych, którzy będą się nawzajem inspirować, wspierać, wymieniać pomysłami.

O ile w Instytucie przez siedem miesięcy wszyscy społecznicy przebywają razem, po jego skończeniu każdy idzie w swoją stronę, by działać. Idzie sam.

IMG_9153

Co mogę zrobić?

Obecnie Tomek zbiera pieniądze na postprodukcję filmu dokumentalnego, który nakręcił o absolwentach kanthari. Chce opowiedzieć o nich światu, przekazać ideę Instytutu Kanthari. Być może praktyki Instytutu przydałyby się również społecznikom w krajach rozwiniętych. A nawet czemu nie przeszkolić by urzędników. U nas także jest wiele do zrobienia.

Tomek potrzebuje na postprodukcję jeszcze 5.000 PLN. Jeśli uważacie, że to co robi jest potrzebne, dorzućcie cegiełkę. Film będzie wyświetlany w kinach, na międzynarodowych festiwalach.

Wesprzeć projekt Tomka możecie tu: Wspieram.to

Bardzo chcę w przyszłym roku pojechać do Indii, Afryki, poznać tych lokalnych działaczy, a jednocześnie w ramach Travel around the blogs znaleźć blogerów,  którzy dzięki sile bloga pomogą społecznikom w działaniach. A może nawet Ci działacze założą blogi, by opowiadać światu o tym co robią i dlaczego to jest ważne.

Ja wspieram.

This post is available in: English